Rok dobiega końca, co znaczy, że sezon na wszelkiego rodzaju zestawienia i rankingi dopiero się rozpoczyna. Serwis Music Radar zamieścił na swojej stronie wyniki głosowania w konkursie The Rhythm Best in Drums 2016. Oddanych zostało ponad 136 000 głosów, a oddawać je można było na tych perkusistów, którzy zdaniem uczestników zabawy najbardziej zasługują na uznanie.
Oto wyróżnieni artyści:
8. John Bradbury (The Specials)
Za to, że ten zmarły w ubiegłym roku bębniarz swą grą w takich klasycznych kawałkach jak Ghost Town czy Gangsters wpłynął choćby na Stewarta Copelanda.
7. John Craviotto
Za budowanie wspaniale brzmiących instrumentów i wpływ na innych konstruktorów, takich jak np. Keith Keough z opisywanej przez nas manufaktury British Drum Company.
6. Tommy Lee (Motley Crue)
Za wspaniałe szołmeństwo, bębny na rollercoasterze z 2014 r. i zejście ze sceny w wielkim stylu.
5. Phil “Philthy Animal” Taylor
Po prostu za tak klasyczne nagrania z zespołem Motorhead, jak Ace of Spades czy Overkill. I wystarczy.
4. Nick Menza
Za klasyczne albumy nagrane z zespołem Megadeth: Rust in Peace, Countdown to Extinction i Youthanasia. Też wystarczy.
3. Remo Belli
Perkusista, pionier w dziedzinie wytwarzania naciągów z tworzywa sztucznego, twórca imperium biznesowego. Czy ktoś z Bębniarzy i Bębniarek na całym świecie nie słyszał o marce Remo?
2. Phil Collins
Za powrót na scenę po wykaraskaniu się z poważnych kłopotów zdrowotnych.
1. JOSH DEVINE (One Direction)
Za wykorzystanie swojej celebryckiej pozycji do czegoś więcej niż wyrywanie lasek, czyli pracę z organizacją charytatywną Food For The Hungry.