Stewart Copeland prezentuje utwory Gizmodrome | Beatit.tv

Mistrz kreatywności nie przestaje zaskakiwać!

Stewart Copeland, legendarny perkusista zespołu The Police, oprócz niesamowitych umiejętności bębniarskich jest także multiinstrumentalistą. Swój singiel, “Don’t Care”, wydany w 1978 r. pod pseudonimem Klart Kent dostał się na brytyjską listę przebojów wcześniej niż “Can’t Stand Losing You”- przebój kapeli, z którą święcił największe sukcesy. Po rozpadzie The Police tworzył muzykę filmową, do gier wideo a także utwory orkiestrowe. Grał również z Les’em Claypoolem z formacji Primus, co nie było jego jedyną kolaboracją.

Niedawno zawitał on w studio Paste w Nowym Jorku, ale nie była to wizyta związana z bębnami- Stewart zaprezentował tam swój najnowszy projekt- Gizmodrome. Zespół ten pokazuje jaką moc twórczą posiada ten człowiek! Muzyk zaprezentował poglądowy materiał kapeli w niecodzienny sposób- w studio chwycił bowiem za gitarę. Nowy kwartet to supergrupa z krwi i kości, ale powstała w zupełnie innych niż zwykle okolicznościach, jakieś 10 lat temu, podczas gdy perkusista tworzył trochę muzyki w projekcie Gizmo z klawiszowcem Vittorio Cosmą. Tak naprawdę była to wymówka dla upajania się włoskim klimatem, pod włoskim niebem. Muzyków cieszył spokój, nie było narzucania czegokolwiek. Sam Stewart komentuje to następującymi słowami: “To nie był nawet projekt, nie można było traktować tego jak projekt- nie było menadżera, promocji, terminarza… Był tylko makaron!”. 10 lat później pojawiła się propozycja wznowienia działalności, której owocem miała być płyta. Trzeba było znaleźć resztę muzyków, a są oni pierwszoligowi! W skład tego nietypowego zespołu wchodzą jednak duże nazwiska. Oprócz Stewarta Copelanda grają tam: wspomniany wcześniej Vittorio Cosma– znany włoski pianista, Adrian Belew– gitarzysta King Crimson oraz Mark King- basista brytyjskiej grupy Level 42. Premiera debiutanckiej płyty już jutro, a Wy zobaczcie, jak Stewart radzi sobie z gitarą w utworze “Summer’s Coming”.