> > > W naszym studio nagraniowym możesz przegrać kasety DAT, odszumić swoje nagranie

Naszą działalność napędza od wielu lat studio nagraniowe Luta Recording Studio , które m.in. świadczy usługi przegrywania nagrań muzycznych z nośników cyfrowych w formie kaset DAT. Przegrywanie kaset DAT odbywa się w środowisku cyfrowym przy użyciu magnetofonu SONY DTC 55ES DAT oraz karty dźwiękowej RME UFX+ . Na życzenie klienta możemy również zająć się odszumianiem nagrań, ich korekcją, nasyceniem i indeksowaniem. Kopiujemy taśmy DAT na płyty CD, mp3, wave itp. Materiał przegrywamy w całości lub możemy podzielić go na osobne pliki. Świadczymy również usługi przegrywania płyt winylowych, cd, minidysków i taśm magnetofonowych. Na życzenie klienta również możemy zająć się polepszeniem jakości uzyskanego materiału z wyżej wymienionych nośników.

CENY
Do 1 godziny materiału – 100 zł
Każda następna godzina 100 zł
Podział na utwory – 10 zł
Przygotowanie do wypalenia płyty cd i montaż – 20 zł
Prosimy o kontakt w celu indywidualnej wyceny.

Kontakt:

mail: [email protected]

tel. 691 941 725

Link do sklepu internetowego: https://sklep.beatit.tv/pl/p/Przegrywanie-z-tasmy-magnetofonowej-DAT/146

Biorąc pod uwagę przedmiot nagrań wyróżnić można studia realizujące nagrania muzyczne, lektorskie, produkcję dźwięku filmowego, realizację dźwięku „live”, produkcję teledysków, podkładów muzycznych, itp. Jacek Gawłowski, realizator dźwięku, absolwent londyńskiej School of Audio Engineering, podkreślał w jednym z wywiadów: [.] dwadzieścia parę lat temu cyfra wydawała nam się jedyną drogą ku jakości, natomiast teraz połączenie technologii cyfrowej (wtyczki i DAW) i tej analogowej (lampa i taśma) daje najlepsze efekty. Kluczem jest umiejętność ich wykorzystania w odpowiednim stopniu. Istnieją zatem studia, które preferują zapis analogowy lub cyfrowy, przy czym coraz częściej – paradoksalnie – spotykane są te pierwsze.

Historia i ewolucja technologii cyfrowej taśmy audio (dat).

W zasadzie od tego momentu – aż do powstania kasety audio – historię reprodukcji dźwięku można ubrać w paradygmat ulepszania, upiększania, wygładzania niedoskonałości oraz – z drugiej strony – utwardzania, zabezpieczania i dążenia do niezniszczalności medium (jedna z produkujących wałki celuloidowe firm fonograficznych, działająca w latach 1907-1922, przyjęła nawet nazwę Indestructible Record Company). W kolejnych latach XX wieku pojawiły się diamentowe, szafirowe i platynowe igły13, a fonograf został wyparty opatentowanym w 1886 roku przez Emila Berlinera, gramofonem (w języku angielskim nie istnieje tak wyraźna granica pomiędzy tymi przyrządami; zarówno phonograph, jak i gramophone oznaczają po prostu „urządzenie do nagrywania i odtwarzania nagrań audio”).

Nie sposób omówić, choćby pokrótce, wszystkich technik i przyrządów służących zachowywaniu dźwięku (nie wspominając już o innych audialnych mediach, jak radio czy telefon), które pojawiły się pomiędzy fonautografami i kasetami CC. Na wspomnienie zasługują pierwsze optyczne zapisy sygnału audio na taśmie filmowej (tak zwana metoda sound-on-film)19; niemiecki przyrząd tefifon, zapisujący sygnał dźwiękowy na plastikowym pasku (podobna technika została wykorzystana w późniejszych amerykańskich dictabeltach) oraz wynalezione w 1958 roku taśmowe kardridże RCA, trzykrotnie większe od kaset magnetofonowych 20.