Zestaw perkusyjny, perkusjonalia i inne podobne instrumenty zawsze budziły ludzką ciekawość. Często, oprócz ciekawego brzmienia, najwięcej widzów zwracało uwagę na aspekt wizualny tych przedmiotów. Jako pasjonaci możemy stwierdzić, że zachwycanie się wyjątkowo pięknym zestawem może trwać w nieskończoność. Nie interesuje nas wtedy jak on brzmi. Ważne jest “tu” i “teraz”. Brzmienie i wygląd postanowił połączyć kalifornijski artysta, wynalazca i muzyk, William Close. Stworzył on kosmicznie wyglądający instrument, który brzmi równie nietypowo. Swojemu dziełu nadał tajemniczą nazwę Drum Orb.
Działanie tego niezwykłego wynalazku opisuje magazyn Modern Drummer:
“Zawieszona na wysokości 4,5 metra kula bębna obraca się swobodnie na metalowej linie. Giętkie kable i stelaż utrzymują bębenki ręczne Remo w odpowiedniej pozycji. Kiedy wprawimy jeden bęben w drgania, jego wibracje wytworzą dźwięki z sąsiednich głowic, które nie zostały dotknięte. Na instrumencie może grać jednocześnie wielu wykonawców. Według Close Drum Orb tworzy pełne, grzmiące dźwięki. Podczas występów na żywo Close wzmacnia teatralny charakter swojego dzieła poprzez włączenie do gry perkusistów zawieszonych na linach, którzy grają odpowiednie figury.“
Według wynalazcy Drum Orb pasuje idealnie do stylistyk takich jak jazz, rock czy muzyka elektroniczna. Po złożeniu mieści się w trzech walizkach i nie będzie z nim problemów podczas kontroli na lotnisku. Close organizował spektakle z użyciem swojego dzieła m.in. na Ibizie, w Hiszpanii czy Chinach.
Jeśli chcecie poznań więcej dzieł Williama Close’a zajrzyjcie na stronę http://www.earthharpsymphony.com/
Co sądzicie o takim rodzaju sztuki perkusyjnej?
Share
