Jason Bittner i bycie perkusyjną groupie zespołu Overkill

Lider legendarnej formacji wspomina wyczyny młodego Bittnera

Wokalista i frontman thrashmetalowego zespołu Overkill, Bobby “Blitz” Ellsworth jest bardzo zadowolony z nowego perkusisty zespołu, którym wcześniej w tym roku został znany i lubiany Jason Bittner, wcześniej bębniący m.in. we Flotsam and Jetsam i Shadows Fall. Ellsworth twierdzi, że Jason wniósł powiew świeżości do kapeli, i rozwiał wszelkie wątpliwości odnośnie przyszłości Overkill. Oprócz tych górnolotnych słów podczas wywiadu dla That Drummer Guy wokalista przytoczył również kilka historii, które dotyczą ich obecnego garowego. Są to głównie wspomnienia z czasów, gdy Jason był nastolatkiem i dosłownie wielbił Overkill.

“Znamy się od bardzo dawna. Nazywałem go “młody” kiedy przychodził na koncerty, ponieważ cały czas zapominałem jak ma na imię! Myślę, że miał wtedy 17 albo 18 lat. Był znajomym Tima Mallare (perkusisty Overkill w latach 1993-2005 przyp. red.). Graliśmy wtedy w czasach ciężkich dla muzyki metalowej, ale ogarnęliśmy to pod wieloma względami, a przede wszystkim chcieliśmy to robić. Jason pojawił się na naszym koncercie w okolicach Nowego Jorku, często tam grywaliśmy. Zawsze przychodził z kompletem pałek w tylnej kieszeni, tak jakby miał być dziś naszym perkusistą. Mówiłem wtedy- młody, widzę, że masz swoje pałki! Wydaje mi się, że jest między nami około 10 lat różnicy. Miałem te swoje 28 lat, on miał 18, ale już wtedy złapaliśmy dobry kontakt“.

W dalszej części wywiadu wspomina:

“Spotkałem go kiedyś na NAMM Show, grał już wtedy w Shadows Fall, graliśmy wtedy koncert w Los Angeles, Jason zapytał wtedy: mogę zagrać, mogę zagrać? Stwierdziłem tylko: ten dzieciak to thrashowy maniak. Kiedy zostaliśmy bez perkusisty, a raczej mieliśmy tylko zastępstwa, naprawdę mocno zastanawialiśmy się co będzie z naszym zespołem… Wtedy do głowy przyszedł nam Jason- świetnie gra, dogadujemy się, ma osobowość, która współgra z naszymi. No i w sumie wracając do tego, co było kiedyś- był naszą pierwszą perkusyjną groupie kiedy czekał tylko na moment, w którym z jakichś niewyjaśnionych przyczyn Tim nie będzie mógł zagrać!”

Cały wywiad do przesłuchania tutaj:

Źródło: http://www.blabbermouth.net/