Katy Elwell – perkusistka zespołu Lizzard w wywiadzie dla BeatIt, cz. 3
Drum Fest – doroczna impreza perkusyjna organizowana w Opolu – to jedno z najpoważniejszych tego typu wydarzeń na polskiej mapie perkusyjnej. 25. edycja festiwalu odbyła się chyba z jeszcze większym przytupem niż organizatorzy zwykle mają w zwyczaju. Ponieważ pojawiło się tam naprawdę sporo świetnych perkusistów, nie mogliśmy nie skorzystać z okazji i zaprosiliśmy wszystkich do pomieszczenia przesłuchań. Mieliście już okazję zapoznać się z tym, co na temat własnej kariery, rozwoju swojej techniki gry, edukacji, sprzętu i wielu innych rzeczy miał na do powiedzenia Jason Sutter (Marylin Manson, Chris Cornell, Foreigner).
Tym razem pora na Katy Elwell – perkusistkę występującą na co dzień we francusko-angielskim zespole Lizzard.
Poprowadziła ona klinikę perkusyjną, a także dała koncert z zespołem, dzięki czemu w naszej rozmowie bierze udział również Mathieu Ricou – gitarzysta, wokalista i kompozytor grupy.
W trzecim i ostatnim odcinku rozmawiamy o tym, o czym wszyscy bębniarze prędzej czy później muszą zacząć rozmawiać podczas spotkania, bez względu na płeć i narodowość, a mianowicie o sprzęcie. Nasi goście opowiadają o talerzach używanych przez Katy i skąd właśnie taki wybór, o bębnach, werblach, naciągach i pałkach. Rozmawiamy także o przyjaźni zespołu Lizzard z wielkimi perkusistami, jakimi są Carmine Appice oraz Terry Bozzio oraz o nowej płycie grupy, która ukaże się jeszcze w tym roku.
“Przedtem miałam Zildjiany i tez mi się bardzo podobały, ale zabierały zbyt dużo przestrzeni dźwiękowej. Dużo czasu potrzebowałam, żeby znaleźć UFIPa. Gram na nich już od paru lat, bo nie zjadają brzmienia, a po prostu pasują. Krótko wybrzmiewają, przebijają się i są idealne. Jestem z nich naprawdę zadowolona“.
“Uwielbiam werble Gretscha. Werble DW nie mają tyle charakteru, co Gretsch. Werble Gretscha są wspaniałe.”
“Gdy byłam mała mój tata był (i wciąż jest) fanem Franka Zappy. Mieliśmy taki rytuał słuchania winylów Zappy. Byłam malutka, a tata się jarał grą Terry’ego. Gdy go w końcu poznałam zastanawiałam się, czy będzie się nosił jak gwiazda rocka i nie będzie z nami gadał, czy będzie w porządku. No i był w porządku.”
Podczas swoich występów w ramach 25 edycji Międzynarodowego Festiwalu Perkusyjnego Drum Fest Katy korzystała z zestawów DW Performance (klinika) oraz DW Collector’s Maple (koncert), talerzy UFIP, naciągów Evans i pałek Vic Firth.
Bębniarki i Bębniarze! Przed Wami Katy Elwell – perkusistka zespołu Lizzard – w trzeciej i ostatniej części wywiadu udzielonego specjalnie dla beatit.tv! Zapraszamy!