Po serii enigmatycznych zapowiedzi zespół Linkin Park wreszcie ogłosił nazwisko następcy, a właściwie następczyni, zmarłego w 2017 r. wokalisty Chestera Benningtona. Jest nią Emily Armstrong, wcześniej znana z zespołu Dead Sara.
Nas oczywiście nieco bardziej interesuje fakt, że kapela powraca bez swojego oryginalnego perkusisty i współzałożyciela – Roba Bourdona, którego miejsce zajął Colin Brittain.
Linkin Park w 2024 r. Od lewej: Phoenix, Brad Delson, Joe Hahn, Emily Armstrong, Colin Brittain, Mike Shinoda (zdjęcie: James Minchin III)
Colin Brittain (właściwie: Colin Cunningham) jest amerykańskim autorem piosenek i producentem muzycznym. W tych rolach współpracował z takimi wykonawcami jak: Papa Roach, G Flip, Illenium, Hands Like Houses, Basement, Dashboard Confessional, 5 Seconds of Summer, Miyavi, czy One Ok Rock. Był także perkusistą zespołu Oh No Fiasco.
Mike Shinoda – lider i drugi wokalista LP – o zaistniałej sytuacji mówi tak:
“Rob powiedział nam w pewnym momencie, już kilka lat temu, że chce się zdystansować od zespołu. Rozumieliśmy to, zresztą to było już widoczne. Zaczął się rzadziej pojawiać i kontakować z nami i wiem, że fani też to zauważyli. Przy okazji reedycji „Hybrid Theory” i wydania „Papercuts” w ogóle przestał przychodzić na spotkania. Więc dla mnie, jako przyjaciela, było to smutne, ale jednocześnie chcę, aby robił to wszystko, co czyni go szczęśliwym. Oczywiście wszyscy w kapeli życzą mu jak najlepiej.”
Rob Bourdon (zdjęcie: Kevin Winter/Getty Images)
O nowym bębniarzu Shinoda mówi tak:
“Grał z nami na bębnach na żywo, a perkusja jest jego pierwszym instrumentem, choć gra też na gitarze, basie i klawiszach, a także produkuje i miksuje. Mamy podobny sposób patrzenia na muzykę i zaczynania od zera. Naprawdę podobała mi się praca z nim i wymiana pomysłów. A potem, kiedy Linkin Park zaczęło tworzyć nowe rzeczy, po prostu powiedzieliśmy: „Och, Colin. Robimy coś. Powinieneś wpaść.“
Colin Brittain podczas występu z Linkin Park 5.09.2024
Wczoraj Linkin Park w nowym składzie zagrał pierwszy koncert, który można było obejrzeć także w streamingu (link do zapisu występu na YT TUTAJ). Kolejne (w Los Angeles, Nowym Jorku, Hamburgu, Londynie i Seulu) odbędą się jeszcze w tym miesiącu, a także w listopadzie b.r. (w stolicy Kolumbii – Bogocie).
