Michał Bryndal nie jest nowicjuszem w beatit.tv. Jest to jeden z pierwszych muzyków, którzy nam zaufali na samym początku naszej pracy. Udzielił nam obszernego wywiadu 5 lat temu, kiedy to zaczynał swoją przygodę z zespołem Voo Voo. Dziś jest integralną częścią tej kapeli i równoprawnym członkiem Rodziny, z (jeśli się nie pogubiliśmy w rachunkach) czterema albumami studyjnymi i trzema koncertowymi z jej dyskografii nagranymi ze swoim udziałem. Gdyby Wojciech Waglewski i Spółka mieli biuro, w którym wieszaliby portrety perkusistów współpracujących z zespołem, to portret Michała wisiałby tam w jednym rzędzie z Wojciechem Morawskim, Andrzejem Ryszką i oczywiście Piotrem “Stopą” Żyżelewiczem.
Jest jasne, że oprócz wywiadu należy złapać artystę “na gorącym uczynku”, czyli na żywo, za bębnami. Udało się to 1 kwietnia 2017 r. przy okazji koncertu Voo Voo w poznańskim Centrum Kultury Zamek, który promował najnowszy album grupy zatytułowany “7“.
Michał Bryndal i Voo Voo na żywo dla BeatIt
Voo Voo jest zespołem, który nie gra prób. Jest tak między innymi dlatego, że na koncertach jesteśmy odkręceni na full jeśli chodzi o atencję – świeżość, emocje i tak dalej. Dziś, po tych latach grania w sekcji z Karimem Martusewiczem, obudzeni w środku nocy w dwóch różnych krańcach kraju, i tak zagralibyśmy razem. Nie wiem, czy to jest równe, czy nie, ale jest razem. To się dzieje podskórnie. Bardzo ciekawy temat. Dlatego twórzmy zespoły i grajmy w zespołach!
Z tym „stopkowym” Ludwigiem Chrome Over Wood jest tak, że gra się na nim strasznie ciężko. Nie dość, że gruba sklejka, to jeszcze ta blacha na korpusie. Kilka dni temu „ostukiwałem” bonhamowski set Vistalite w wykończeniu Tequila Sunrise. Niby te same rozmiary, a grało się sto razy lżej. Ten pomysł na korpusy Chrome Over Wood jest bardzo specyficzny. Obecnie tamten zestaw wykorzystuję do innych rzeczy. Flor tom 16” używam jako małą centralkę. Mam ciekawy zestaw przygotowany do Stryjo i Nikolą Kołodziejczykiem. Gdy przygotowywaliśmy się do jego projektu Barok Progresywny, Nikola powiedział mi: „Słuchaj, masz zadanie stworzyć najcichszy zestaw, jaki możesz. Będziemy grali w salach klasycznych i filharmoniach bez nagłośnienia. Ty musisz się czuć dobrze i nie spinać się na ciągłe granie ciszej.” Okazuje się, że pogłos sali jest idealny dla prawie głuchej stopki.
Bębniarki i Bębniarze! Przed Wami perkusista Michał Bryndal i zespół Voo Voo w koncertowym wykonaniu utworu “Piątek“, pochodzącego z albumu “7“. Specjalnie dla portalu www.beatit.tv!
Share