To dział, w którym będziemy krótko i zwięźle opowiadać o instrumentach i akcesoriach perkusyjnych ze stajni Meinl i Tama. Na pierwszy ogień idzie niezbędnik każdego perkusisty, czyli MEINL-MDTK. Dlaczego o tym mówimy i dlaczego ten produkt jest tak istotny? Zobaczcie sami!
Maciej Głuchowski: Słuchajcie, mam tutaj przed sobą Drum Tech Kit. Moim zdaniem to jest rzecz, którą każdy perkusista powinien po prostu mieć.
Niektórzy się zastanawiają i sobie myślą: “Kurczę, 150 zł, bo tyle to kosztuje, po co ja mam to wydawać, takie duże pieniądze, na rzecz taką, która w sumie chyba nie jest mi potrzebna?”. Chwila, chwila, zobaczcie co tu się dzieje, co tu mamy. Otwieramy magiczne pudełko i mamy de facto wszystkie możliwe akcesoria, które są nam niezbędne do tego, żeby utrzymać nasz zestaw perkusyjny w należytym porządku.
Przede wszystkim filce. Do talerzy, filce do hi-hatu, to bardzo często to gubimy, gdzieś to nam zostaje, jak często jeździmy na koncerty, odkręcając talerze perkusyjne przed, czy po koncercie, czy po zmianie setu, przed jakimś innym perkusistą, czy po drugim perkusiście, bardzo często to się gubi. Mając zapas, po prostu zawsze jesteśmy w stanie ogarnąć sytuację i po prostu to wymienić.
Wiadomo, podstawowa rzecz, to się zawsze gubi, gdzieś się spada, gdzieś się zostaje, dodatkowy kluczyk, bardzo fajny z taką dźwignią, że możemy fajnie odkręcić i przykręcić śruby, bardzo ważna rzecz, słuchajcie, śruby, same śruby, one często… Poprzez granie na koncertach zwłaszcza, po prostu wypadają, bo się rozkręcają, nie mamy czasu, zwłaszcza przy rezonansowych naciągach, przy werblu, po prostu nie zwracamy uwagi na to, że coś się nam odkręciło, że śruba wypadła, chowamy werbel do case’a, przyjeżdżamy na następny koncert, patrzymy – nie ma śruby.
Śruba została na poprzednim koncercie, na poprzedniej scenie. Śruby mamy. Następna bardzo ważna rzecz, podkładki. Zobaczcie podkładki, plastikowe i metalowe, to też się często gubi, przy odkręcaniu, zmienianiu naciągu możemy zgubić takie podkładki, mamy tutaj do dyspozycji te podkładki, możemy je zawsze wymienić.
Kolejna sprawa, bardzo ważna rzecz, do sprężyn, sznureczki do sprężyn często się przecierają, też również przy zmianie sprężyn giną, mamy komplet zapasowy. To jest super rzecz, słuchajcie, nity takie, to się używa przy statywach. To zwłaszcza w statywach długoletnich, często używanych te nity wypadają, gdzieś się też gubią i potem te główki, które są osadzone na tych takich rurkach, które prowadzą do klampów, one po prostu potem się kręcą wokoło, bo nie ma nita, no i mamy te nity i możemy je wymienić.
Małe śrubki, które są do memory locków, też bardzo często one się gubią, bo memory locki gdzieś tam spadają, gdzieś się odkręcają, wypada śrubka i jej nie ma. Co jeszcze tutaj mamy? Dodatkowa nakrętka na klampy na przykład. Też ona często się gubi i możemy ją oczywiście znowu tutaj wymienić. Też świetna sytuacja, fajna rzecz to podkładki pod talerze. Jak się nakłada na gwinty, na te elementy które potem się przykręca śrubki nakrętki, to powoduje, że metal nie bije o metal czyli nie robią się keyhole i to też jest bardzo ważna rzecz dla każdego perkusisty, więc serdecznie polecam….. a jeszcze te piękne tutaj honey żelki. Coś nie stroi, w jednym miejscu stroi bęben, w drugim miejscu nie stroi na koncercie – mamy problem. Mamy żelki, przyklejamy i po problemie.
Dla mnie 150 zł, żaden pieniądz, a mam komfort, mam pewność, że takie coś mam. Zobaczcie, jakie to malutkie. Wkładam sobie do kołczana i po prostu to ze sobą mam. Dzięki za oglądanie!