Open-Minded Drum Camp: nasza relacja

Kilka słów na temat świetnej inicjatywy

W dniach 6-10 sierpnia w Miejskim Centrum Kultury w Żywcu odbywało się jedno z najciekawszych wydarzeń perkusyjno-edykacyjnych tego roku. Mowa tu oczywiście o Open-Minded Drum Camp. Przez pięć dni głowy uczestników były napełniane wiedzą, a właściwie potężnymi ilościami wiedzy i praktycznych umiejętności. Nad wszystkim czuwali dwaj pomysłodawcy i wykładowcy- Claus Hessler (jeden z najlepszych edukatorów perkusyjnych na świecie) oraz Szymon Fortuna (Stypendysta Berklee College of Music, absolwent studiów jazzowych na Middlesex University w Londynie). Pod okiem tak wyśmienitej kadry 18 adeptów sztuki perkusyjnej rozwijało swoją pasję.

Każdy dzień był wypełniony kreatywnością. Od razu można było zorientować się, że nie są to kolejne typowe warsztaty perkusyjne. Pierwszą różnicą było podejście Clausa i Szymona do instrumentu i gry. Wspomniana na początku kreatywność polegała na burzeniu pewnych stereotypów i przyzwyczajeń, oraz przezwyciężania własnych obaw o to, że “tak nie można”, “tak się nie gra”, “tak mnie nie uczyli”. Cała idea stojąca za hasłem “Open-Minded” to właśnie chęć otworzenia się na coś zupełnie nowego, coś, czego nie próbowało się wcześniej.

Codziennie ok. 9:00 uczestnicy zaczynali od rozgrzewki pod czujnym okiem Szymona Fortuny. Był on swego rodzaju sternikiem i obserwatorem. Niekiedy już rano potrafił rozgrzać i skutecznie dobudzić campowiczów zwiększaniem tempa ćwiczeń i wprowadzaniem nieregularnych akcentów podczas gdy wiodąca ręka grała ustaloną figurę w ostinato. Przez cały czas trwania warsztatów do dyspozycji uczestników były dwa w pełni wyposażone zestawy perkusyjne znajdujące się w salach żywieckiego MCK

Po solidnej rozgrzewce do pięknej sali koncertowej żywieckiego MCK wchodził zawsze uśmiechnięty, aczkolwiek skupiony Claus. W tym momencie rozpoczynała się prawdziwa edukacyjna przygoda! Każdego dnia poruszany był inny aspekt warsztatów. Jak wiadomo Claus do perfekcji opanował technikę Moellera, od niej też wszystko się zaczęło. Uczestnikom przedstawiona została historia, fakty jak i mity na jej temat. Prowadzący zwrócił też uwagę na poprawne wykonywanie uderzeń up/down i wytłumaczył ich działanie. Następnie całą swoją wiedzę przeniósł do środowiska praktycznego- na zestaw perkusyjny.

Duży nacisk zarówno ze strony Clausa jak i Szymona kładziony był na koordynację, która nazwana została “drzwiami do perkusyjnej swobody”. Ćwiczenia z jej zakresu obejmowały nie tylko pady, ale również zabawy rytmiczne, w których Claus był “sternikiem” i dzielił grupę na sekcje, które wyklaskiwały dany rytm. Po kilku powtórzeniach wszyscy zrozumieli o co chodzi, i z uśmiechem na twarzach “wydeptywali” i klaskali nietypowe figury rytmiczne. Warsztaty Open-minded w zamyśle organizatorów miały rozwijać to, czego uczestnicy nie próbowali wcześniej, albo unikali. Jednym z wielu atutów Clausa, jak i Szymona jest umiejętność gry open-handed. Tego też chcieli nauczyć campowiczów. Niektórym ciężko było się przestawić, ale solidna dawka ćwiczenia pozwoliła odkryć nowe możliwości, i z pewnością zachęciła do rozwijania się w tym kierunku.

Kolejnymi aspektami poruszanymi na warsztatach były groove, a w szczególności stosowanie ostinato, oraz praca nóg. Claus pokazał jak wielkie znaczenie ma dynamiczna gra na stopce, łączenie jej z otwieraniem i zamykaniem hihatu nogą oraz łączenie wspomnianych wcześniej ostinato granych nogami z różnymi rudymentami granymi rękoma. Można było poczuć płonące od wysiłku głowy! Jednym z ostatnich poruszanych tematów było czytanie nut a vista. Zajął się tym prawdziwy ekspert- Szymon Fortuna. Podczas swojej kariery występował w najróżniejszych miejscach świata, grał także na statkach wycieczkowych. Ta praca nauczyła go biegłego czytania nut, i właśnie taką wiedzą dzielił się z uczestnikami. Przygotował nawet “papierową aplikację”, która obecnie wykorzystywana jest przez campowiczów. Na koniec tych kilku cudownych dni Claus poprowadził ostatni masterclass warsztatów. Jego tematem było zmienianie kształtów rytmicznych i odkrywanie nowych perspektyw, czyli “collapsed rudiments”. Pokazywał jak łatwo i skutecznie przechodzić z jednego rudimentu w drugi, rozkładał je na czynniki pierwsze i pomagał każdemu, kto nie rozumiał danego ćwiczenia.

Na koniec campu zostały wręczone okolicznościowe dyplomy, był czas na zdjęcia i wzajemne gratulacje. Na koniec na uczestników warsztatów, jak i mieszkańców Żywca czekało nie lada widowisko- koncert Szymona Fortuny i niezwykle utalentowanego klawiszowca, którym bez wątpienia jest Michał Wierba. Ich muzyczno-wizualne przedstawienie otwierało perkusyjny show głównego wykładowcy, Clausa Hesslera, który swój imponujący, ponadgodzinny występ zatytuował “In The Circle”, ponieważ publiczność zgromadzona w sali widowiskowej siedziała dookoła jego zestawu. W osłupienie wprawiło również fenomenalne, prawie półgodzinne solo. Było to wprost magiczne przeżycie!

Warsztaty Open-Minded Drum Camp nie kończyły się jednak o wyznaczonej godzinie. Każdy wieczór (i przerwy obiadowe we wspaniałej restauracji) wypełnione były integracyjnymi rozmowami na temat perkusji i nie tylko. Nie sposób pominąć też lokalnego trunku chmielowego z browaru Krajcar, który pomógł w powstaniu terminu “marcowe walk” (w tym miejscu pozdrawiam wtajemniczonych)!

Wielkie podziękowania za wspaniałą edukacyjną imprezę należą się organizatorom- Szymonowi Fortunie i Justynie Janik za perfekcyjne przygotowanie wszystkiego i dopięcie najmniejszych szczegółów na ostatni guzik! Clausowi Hesslerowi za jego niesamowitą misję przekazywania ogromnej wiedzy, Miejskiemu Centrum Kultury w Żywcu za wspaniałe miejsce, jakim była sala widowiskowa oraz pomieszczenia, w których można było ćwiczyć przyswojone zagrywki i Śląskiemu Centrum Perkusyjnemu za dostarczenie świetnych padów. My jako Beatit.tv chcieliśmy wyrazić nadzieję na to, że w przyszłym roku również będziemy mogli gościć w Żywcu i brać udział w campie zarówno medialnie jak i w roli uczestników. Z pewnością będziemy chcieli pokazywać światu, jak wysoki poziom mają u nas imprezy perkusyjne, w szczególności tak wyjątkowe jak Open Minded Drum Camp!