Bębniarki i Bębniarze! Przedstawiamy Wam projekt „Perkusyjny wieloświat – podróż do świata rytmu” autorstwa Fundacji Ars Pro Cultura, który został dofinansowany ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Kultura w sieci. Z wielką przyjemnością objęliśmy nad nim patronat medialny.
Drugi z serii filmów i towarzyszących im artykułów z tej serii nosi tytuł: “Rozrywkowy zestaw perkusyjny“. Autorem tekstu jest Artur Dawid Łukawski – perkusista, perkusjonista i założyciel wspomnianej fundacji.
“Niewątpliwie najbardziej rozpoznawalnym instrumentem perkusyjnym, a ściślej ujmując – grupą instrumentów, jest rozrywkowy zestaw perkusyjny, bez którego nie można byłoby sobie wyobrazić współczesnej muzyki oraz muzycznego przemysłu rozrywkowego. Jego powstanie pod koniec XIX i w początkach XX wieku, podyktowane względami praktycznymi i ekonomicznymi, zrewolucjonizowało ówczesną praktykę wykonawczą i po raz pierwszy pozwoliło skupić w jednym człowieku energię całej sekcji perkusji – werblisty, bębnisty, czynelisty – wytwarzając jednocześnie nowe, nieznane dotąd zjawisko, które
w branżowym żargonie, jaki możemy zasłyszeć z ust mniej lub bardziej zawodowych muzyków, stanowiące jednocześnie najwyższą pochwałę, zwykliśmy określać mianem „bujania” lub „siedzenia”. Te z pozoru humorystyczne terminy zdradzają jednak dwie bardzo istotne cechy towarzyszące grze na zestawie perkusyjnym. Po pierwsze, „właściwie” wykonany przez perkusistę rytm wywołuje u odbiorcy mimowolną reakcję powodowaną swego rodzaju rozkoszą i satysfakcją. Przenikający słuchacza puls wnika w jego tkankę nerwową, uruchamia synapsy, aksony, pobudza neurony, by po uwolnieniu w nim niepohamowanej potrzeby współtworzenia, zakończyć ów proces tupaniem nogą, a w skrajnych przypadkach, ruchami całego tułowia identyfikowanymi zwyczajowo jako taniec. Po drugie, gra na zestawie powinna odznaczać się niezachwianym poczuciem pulsu, dającym innym instrumentalistom solidny fundament pod realizację harmonii, melodii czy improwizacji. Nabycie takich umiejętności nie jest jednak łatwe i w związku z tym
należy się liczyć z wieloma latami zaangażowanej, metodycznej pracy. Czy się opłaca? To naturalnie zależy od wielu czynników: kontekstu, nastawienia, życiowych planów i siły naszej determinacji. Obecnie perkusja zdaje się coraz bardziej usamodzielniać, żyć własnym życiem, dążąc powoli do roli równoprawnego instrumentu solowego. W Europie cały czas jeszcze uczymy się doceniać perkusję, jej rolę i wykonawców oraz walczymy ze stereotypami zakorzenionymi w społecznej świadomości – z przekonaniami, które
„odmuzykalniają” perkusistów. Podczas, gdy my w pewnym stopniu walczymy jeszcze o muzyczną emancypację…
…w kulturze amerykańskiej, na gruncie której zrodził się zestaw perkusyjny, wirtuozi tego instrumentu zajmują ważne miejsce w panteonie muzycznych gwiazd. Nie stoją w cieniu swoich kolegów z zespołu, lecz cieszą się poważaniem i rozpoznawalnością będąc zapraszanymi do audycji telewizyjnych typu late show. Szczególną uwagę w tym względzie zwracają na siebie programy Johnny’ego Carsona z udziałem bębniarskiej legendy – Buddy’ego Rich’a czy talk shows Davida Lettermana, w których gościli między innymi Tony Royster Jr., Gavin Harrison oraz Sheila E. W niezwykle popularnym late show prowadzonym przez Jimmy’ego Fallona kierownikiem muzycznym akompaniującego zespołu jest nie kto inny, jak Ahmir ‘Questlove’ Thompson – dj, producent i perkusista znany przede wszystkim z grupy The Roots. Amerykańscy drummerzy od samego początku mocno angażowali się w rozwój zestawu nakreślając nie tylko drogę jego ewolucji, ale przyczyniając się w pierwszej kolejności do wypracowania nowoczesnych technik gry. Pokonywali bariery techniczne i stylistyczne. Ramię w ramię, wraz z pierwszymi producentami bębnów opracowali wynalazki, które niemal jak żadne inne przetrwały próbę czasu w niemal niezmienionej formie.
Ze względu na swoją powszedniość w wytworach muzycznej popkultury zestaw perkusyjny zdaje się nie mieć przed nikim tajemnic. Zidentyfikować perkusję jest w stanie niemal każdy zwykły zjadacz chleba i powszechnie wiadomo, iż składają się na nią nie tylko bębny, ale i „złote”, świecące się talerze. Gra się
rękoma, trochę nogami, a poza tym… jest głośno (!). Osoby, które na co dzień konfrontują się z tym instrumentem częściej skupiają się zaś na aspekcie wykonawczym.
Film pt. „Rozrywkowy zestaw perkusyjny”, będący częścią pięcioodcinkowego cyklu pn. „Perkusyjny wieloświat – podróż do świata rytmu”, zrealizowanego przez Fundację Ars Pro Cultura w ramach programu Narodowego Centrum Kultury Kultura w sieci to próba zwięzłego, ale jednocześnie kompleksowego ujęcia tematów związanych z zestawem perkusyjnym takich jak: aspekt historyczny, drogi rozwoju (uwzględniające jego oblicze akustyczne i elektroniczne), budowa i części składowe oraz sposoby gry.
Gorąco zachęcam do odwiedzin strony internetowej Fundacji Ars Pro Cultura (www.arsprocultura.org), obserwowania konta na Instagramie (www.instagram.com/arsprocultura), subskrypcji kanału na YT oraz
„zalajkowania” profilu na Facebooku (www.facebook.com/arsprocultura).
Zainteresowanych tematyką muzyki world odsyłam z przyjemnością do lektury artykułu Lucjana Wesołowskiego zamieszczonego pod linkiem: http://arsprocultura.org/world-music/“.