(hed) P.E to kalifornijski zespół obracający się w klimatach rapcore’owych, nu-metalowych i punkowych. Są prekursorami nurtu g-punk, inspirowanego twórczością raperów z Los Angeles. Powstali w 1994 roku i w wielu kręgach są uznawani za formację niesamowicie ważną, wręcz legendarną. Na ich koncerty przychodzą zarówno fani ciężkich brzmień, punka, reggae czy hip-hopu. 15 lutego formacja wystąpiła w klubie Firlej we Wrocławiu. My również odwiedziliśmy miasto stu mostów, aby zarejestrować sceniczne poczynania perkusisty (hed) P.E, którym jest widowiskowy Jeremiah “Trauma” Stratton i oczywiście porozmawiać z nim o tym, co w życiu najważniejsze, czyli bębnach.
W ramach naszego kącika pod hasłem “Pięciu wspaniałych” znani perkusiści opowiadają o pięciu ulubionych i najważniejszych w swoim życiu bębniarzach. Dlaczego pięciu? Bo, z pięciu palców tworzy się mocna pięść (tak, jak w przypadku załogi czołgu “Rudy 102”). Pora na “pięciu samurajów” Jeremiah Strattona.
Jeremiah “Trauma” Stratton – 5 ulubionych perkusistów
“Tu Jeremiah “Trauma” Stratton i moich pięciu wspaniałych:
Donald Tardy z Obituary. To jeden z moich ulubionych bębniarzy. Gra ciężko i zawsze z groovem.
Vinnie Paul. Bez gadania. Nie tylko zawsze można na nim polegać, ale również wspaniały perkusista. Jest moim idolem od zawsze.
Neil Peart. Naturalnie musi być na tej liście.
Vinnie Colaiuta to również moja wielka inspiracja.
Jako bębniarz: Jerrah Harris. Jest mało znany. Może o nim słyszeliście, może nie, ale gra w kapeli Slapback. To chyba moja największa inspiracja jeśli chodzi o technikę i styl. Ma dużo zdrowej pewności siebie. To rzadkość w dzisiejszych czasach. Jerrah Harris. Sprawdźcie go!
Mamy pięciu? Sheila E. Dorzucam ją jako mój numer sześć. Jest smakowita!”.
Bębniarki i Bębniarze! Oto Jeremiah “Trauma” Stratton i jego pięciu ulubionych bębniarzy!
Share
