Były perkusista Guns’n’Roses zbiera historie, których nie pamiętał
Steven Adler, amerykański perkusista i członek legendarnej grupy Guns’n’Roses w latach 1985-1990 postanowił napisać książkę. Jego dzieło nie będzie jednak kolejną autobiografią rockmana po przejściach. Steven stawia na oryginalność.
Jego dzieło ukaże się pod tytułem “Steven Adler: The Shit My Friends Remember I Did”. Co w wolnym tłumaczeniu oznacza “Steven Adler: durnoty mojego autorstwa, które pamiętają moi znajomi”. Autor o swoim pomyśle mówi:
“Ćpałem przez ostatnie dwadzieścia pięć lat, w sumie nie biorę od trzech i pół roku. Piłem, ćpałem, ale od kiedy jestem trzeźwy zacząłem rozmawiać z ludźmi, którzy byli ze mną przez te lata. Jak się okazuje mam sporo dziur w pamięci, po prostu pustka. Jest tego tak dużo, że postanowiłem zrobić z tego książkę, rodzaj przypomnienia tych zdarzeń. Niestety wiem, że jestem winien przeprosiny wielu dziewczynom na świecie. Same wiecie, o kogo chodzi (śmiech”
Steven założył również stronę , na której fani mogą wpisywać swoje historie, które dotyczą byłego bębniarza Guns’n’Roses. Jeśli okażą się dobre, lub dopuszczalne do publikacji- ukażą się w ksiązce.
Artysta ma już na koncie jedną publikację. Nazywa się ona “My Appetite For Destruction: Sex, And Drugs, And Guns N’ Roses”. Jest to autobiografia, która opowiada o jego czasach w Guns’n’Roses i wydarzeniach, które miały miejsce po usunięciu go z zespołu.
Co sądzicie o nowym pomyśle Stevena Adlera?
Share