Wiosną tego roku stało się jasne, że słabnące z sezonu na sezon (przynajmniej w dziedzinie instrumentów muzycznych) targi Musikmesse będą miały nowego konkurenta w postaci imprezy Musicpark. Pierwsza edycja tego wydarzenia odbyła się w dniach 1 – 3 listopada bieżącego roku na terenie targowym w Lipsku.
Cieszy fakt, iż marki takie jak Yamaha, Sonor, Pearl, Meinl, Zildjian, Sabian, Istanbul Agop, czy Schlagwerk nie tylko zdecydowały się zainwestować swój czas i pieniądze w obecność na tej debiutującej imprezie, ale także ściągnęły na nią swoich artystów, którzy dali świetne występy. Znaleźli się wśród nich między innymi: Jost Nickel, Gary Wallis (Tom Jones, Mike & The Mechanics), Karl Brazil, Michael Schack, Max Gösswein i Simon Gattringer (a więc duet Dreschheads), Dirk Brand, czy Cherisse Osei (Brian Ferry, Simple Minds).
Do tych, którzy nie zawiedli należy firma Meinl Percussion. Zobaczmy, co pokazali podczas imprezy…
“Cześć! Jesteśmy na stoisku Meinl Percussion podczas targów Musicpark w Lipsku. Mamy tu całe mnóstwo pięknych instrumentów.
Po mojej lewej widzicie conga, cajony z serii Artisan, która jest najwyższą serią Meinla. Po mojej prawej macie instrumenty perkusyjne dla dzieci, np. Classroom Cajon. Ośmioro dzieci może na nim grać jednocześnie – coś na kształt drum circle. Mamy też tutaj więcej instrumentów perkusyjnych dla dzieci. Żaba. Może ją znacie. Oczywiście instrument dla dzieci są mniejsze.
Następnie mamy instrumenty latynoskie, np.: bongosy, opatentowany przez Meinl Slap Top Cajon, na którym się gra w pozycji wyprostowanej. Umieszcza się go między udami – basy są w środku, slap uzyskuje się po zewnętrznej stronie. Siedząc na krześle można przyjąć pozycję wyprostowaną, bez konieczności garbienia się.
Te tamburyna również są z serii Artisan, która jest najwyższą serią Meinl Percussion. Po mojej lewej mamy djembe, darbuki i dumbeki. Są to instrumenty z Bliskiego Wschodu, a djembe pochodzą z Afryki. Wyjątkową rzeczą jest to, że mamy djembe wykonane z włókna, co powoduje, że dźwięk jest wyższy niż w przypadku klasycznych instrumentów tego typu. Tradycyjne djembe wykonane z drewna i z naturalnym naciągiem brzmią niżej…
Mamy instrumenty dla każdego perkusjonisty, od dzieci aż do profesjonalistów. Oto król wśród naszych cajonów. Kosztuje około 1200 euro i jest wykonywany w Hiszpanii, cakowicie ręcznie przez Pepote Percussion. José “Pepote” Hernández Diaz to mistrz budowania cajonów.”