Późną wiosną ubiegłego roku zamknęliśmy się w poznańskim Perlazza Studio, gdzie pod okiem znanego muzyka, nagradzanego producenta i realizatora, a także (a dla nas przede wszystkim) maniaka bębnów, Przemysława „Perły” Wejmanna, przetestowaliśmy kilka zestawów perkusyjnych i werbli z oferty firmy MW-Vintage, która (jak sama nazwa wskazuje) specjalizuje się w handlu sprzętem vintage i jest prowadzona przez Mateusza Wysockiego, którego niejedna Bębniarka i niejeden Bębniarz zna wieloletniej pracy w poznańskim sklepie Avant Drum Shop. Ściślej mówiąc, testował Max Psuja, ekipa beatit.tv zarejestrowała obraz, a nasz czujny realizator zadbał o odpowiedni dźwięk.
Max Psuja, jako absolutny maniak wintydżu, były pracownik “Avanta” i świetny perkusista, mający na koncie współpracę z takimi artystami jak Kumka Olik, Holak, Lilly Hates Roses czy Yoachim, nadawał się doskonale do roli laboranta „ostukującego” sprzęt. Uczynił to zresztą z wielką ochotą.
Wyniki naszych testów systematycznie publikujemy od kilku miesięcy. Dziś pora na…
Werbel Le Soprano New Vintage Maple 14″ x 5″
1. Produkt
Le Soprano to włoska manufaktura produkująca zestawy perkusyjne i werble wyłącznie z najwyższej półki, według tradycyjnych metod również z wykorzystaniem tradycyjnych elementów metalowych. Korpus testowanego werbla jest wykonany z klonu północnoamerykańskiego. Według informacji podanych przez Mateusza Wysockiego testowany egzemplarz pochodzi z 1999 r.
2. Podstawowa specyfikacja werbla:
- producent: Le Soprano
- model: New Vintage
- wymiary: 14″ x 5″
- rok produkcji: 1999 r.
- materiał: klon północnoamerykański, 10 warstw sklejki
- wykończenie: Satin Natural Maple
- obręcze: Power Hoops, strojenie na 8 śrub
- maszynka: odlewana, zatrzask
- lugi: typu Tube
- sprężyny: German Brass, 20 zwojów
- naciągi: Aquarian Texture Coated / Aquarian Classic Clear
- tłumik: nie
3. Przebieg testu i brzmienie
Podczas testu werbla Le Soprano New Vintage Maple 14″ x 5″ wykorzystaliśmy zestaw Ludwig Super Classic z 1966 r., talerze Impression Cymbals oraz naciągi Aquarian (Response 2 Coated na tomach, Remo Ambassador na werblu i Super Kick I Coated na centrali).
Max zaprezentował najpierw brzmienie przy użyciu pojedynczych uderzeń o różnej dynamice, następnie figur rudymentowych, aby ostatecznie zagrać na całym zestawie.
Werbel brzmi bardzo ciepło, dźwięcznie, całkiem jasno i ze sporą dawką “klasyki”. Paleta barw jest bardzo szeroka. Nie ma tu charakterystycznej dla starych instrumentów “puszki” brzmieniowej, nie dławi się tak jak werble vintage’owe potrafią przy mocniejszym uderzeniu, pięknie reaguje na uderzenia na prawie każdym poziomie dynamiki. Właśnie – prawie każdym. Powyżej pewnego poziomu siły uderzenia (gdzieś tak na wysokości forte, gdy metalowcy pragną osiągnąć “super mega nuclear” forte zza ucha) już nie można z niego wyciągnąć więcej, co jest cechą wielu instrumentów vintage. Pamiętajmy jednak, że nie wadą. Werbel ten wymaga precyzji uderzenia ponieważ nawet nieznaczne przesunięcie pałki do innej strefy naciągu powoduje zmianę wysokości dźwięku. Instrumenty Le Soprano z pewnością należą do tych, którymi warto się zainteresować, tak brzmieniowo, jak i pod względem wykończenia, które jest po prostu klasycznie piękne. Perkusiści jazzowi, popowi, bluesowi, alternatywni oraz ci wykonujący rock progresywny (zwłaszcza w tym bardziej klasycznym rozumieniu) powinni być wręcz zachwyceni.
Oto, jakie wrażenia z gry ma nasz “laborant”, Max Psuja: “Le Soprano New Vintage Maple to pięknie wykonany i cudownie brzmiący werbel o dość jasnym, ale ciepłym wybrzmieniu, bardzo otwarty, z szerokim zakresem stroju. Myślę, że bardzo dobrze może się sprawdzić w warunkach jazzowych, ale też w łagodniejszych odmianach rocka i alternatywy.”
Od dnia, w którym nakręciliśmy ten test werbel został sprzedany. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą sklepu internetowego firmy MW-Vinage pod tym adresem: http://mw-vintage.pl/
Bębniarki i Bębniarze! Pora, aby werbel Le Soprano New Vintage Maple w wymiarach 14″ x 5″ przeszedł najważniejszy ze wszystkich testów, a więc ten na słuch widzów portalu dla perkusistów beatit.tv! Specjalnie dla Was Max Psuja ze studia Perlazza!