MARK RICHARDSON WYWIAD DLA BEATIT, CZ. 2
Jeden z ikonicznych rockowych zespołów lat 90., jakim bez wątpienia jest Skunk Anansie, zawitał do Polski pod koniec lutego na cztery występy klubowe. 20.02 zagrali w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie, 21.02 w warszawskiej Stodole, 22.02 w klubie B90 w Gdańsku, a 24.02 wystąpili w poznańskim Centrum Kultury Zamek. Na tym ostatnim koncercie pojawiła się ekipa beatit.tv i przy jego okazji przeprowadziliśmy obszerny wywiad z perkusistą grupy – Markiem Richardsonem.
W drugiej części tej ciekawej rozmowy nasz gość dzieli się wspomnieniami na temat swojej pierwszej kapeli i pierwszego z nią występu, który, jak się okazało, był kluczowy dla wyboru ścieżki jego kariery. Rozmawiamy także o tym, dlaczego ostatecznie perkusja wygrała ze sportem zawodowym, o znajomości rudymentów, okolicznościach otrzymania angażu w zespole Little Angels i zaznaniu smaku sławy po raz pierwszy właśnie z tym zespołem.
“Pierwszy koncert zagrałem z kumplami w szkole. Miałem 14 lat. Po sześciu miesiącach prób potrafiliśmy zagrać tylko dwa kawałki: “Run To You” Briana Adamsa i “Back In Black” AC/DC. Któregoś dnia jeden z nauczycieli usłyszał nas przechodząc w pobliżu. Był on wokalistą lokalnego zespołu The Gels, który był gwiazdą dorocznej szkolnej dyskoteki. Zapytał nas, czy chcemy zagrać. Zagraliśmy i zwróciliśmy na siebie uwagę wszystkich, którzy normalnie nas w szkole ignorowali, zwłaszcza dziewczyn. To był decydujący moment jeśli chodzi o mój wybór kariery.”
“Steven Adler miał poważny problem z heroiną, więc wyleciał z Guns N’ Roses. Matt Sorum opuścił The Cult, żeby grać z Guns N’ Roses, Michael Lee poszedł grać z The Cult, więc ja pojawiłem się w Little Angels. Za każdym razem, gdy myślę o tym, że nałogowi Stevena Adlera zawdzięczam swoją szansę w branży muzycznej – nie mogę w to uwierzyć.”
Reszty dowiecie się oglądając ten odcinek wywiadu. Bębniarki i Bębniarze! Przed Wami perkusista zespołu Skunk Anansie, Mark Richardson, w drugiej odsłonie wywiadu udzielonego specjalnie portalowi beatit.tv!