Zawód perkusisty to nie jest najłatwiejszy kawałek chleba. Powszechnie wiadomo, że wokaliści i gitarzyści wzbudzają największe zainteresowanie fanów, a perkusiści zwykle instalują się z tyłu sceny, ledwo widoczni zza swoich zestawów. Są oczywiście również gwiazdy wśród bębniarzy, jednak zwykle to nie na nich skupia się uwaga. A przecież wykonują oni pracę, która wymaga finezji, umiejętności napędzenia utworu i rozruszania słuchaczy. Jest to więc zawód z definicji dla ludzi nie oczekujących tego, że będą powszechnie kochani, doceniani i wielbieni. Są jednak tacy, którzy dali się poznać jako wspaniali muzycy, zostali jak najbardziej docenieni przez kolegów muzyków, byli lub są angażowani do najlepszych zespołów, grali lub grają z największymi gwiazdami, niemniej szeroka publiczność, a nawet wielbiciele perkusji, często nie znają ich nazwisk, choć nieraz słyszeli ich świetne groove’y położone do wielkich przebojów i klasycznych utworów. Właśnie takim perkusistom poświęcamy niniejsze subiektywne zestawienie.
10. Ryszard Sroka
Perkusista klasycznego składu wrocławskiego zespołu Nurt. Wziął on udział w nagraniu debiutanckiej płyty, wydanej w 1973 r. przez Polskie Nagrania. Hard rock ożeniony z progiem i jazz rockiem bez ściemy. Zagrane, że daj Panie Boże drowie. Kto do tej pory nie znał, niech posłucha…
9. Alan Sors
Znany także jako Alan Baster. Zaczynał w zespołach Chwila Nieuwagi i Meness. Na szersze wody wypłynął z grupą Turbo, z którą nagrał płyty “Smak ciszy” i klasyczną dla polskiego metalu “Kawaleria Szatana“. Z gitarzystą Lombardu, Piotrem Zanderem, nagrał płytę “Pora na seks“, a grupą Bajm przebojowe “Nagie skały” i “Biała armia“. Od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Tomasz Goehs (Turbo, Wolf Spider, KNŻ, Kult, 2Tm2,3) powiedział o nim tak: “To był gościu! (…) To, jak zagrał “Kawalerię” z Turbo, to po prostu… Jak tak sobie tę płytę analizuję, to widzę, że to był geniusz. (…) Nikt nie grał tak, jak on. I wtedy i dziś. Te jego “fryty”, gęstość tych zagrywek – brzmiało mu to.”
8. Przemysław Pahl
Współpracował z Haliną Frąckowiak i zespołami Stress, Heam, Kombi oraz Turbo. Perkusista zespołu Lombard w czasach jego największej popularności. To on zagrał na klasycznej, koncertowej płycie grupy, zatytułowanej “Live“, a także w mega hitach “Szklana pogoda” (te hi haty w środkowej części) i “Przeżyj to sam“. Nienagannie wykonane shuffle w numerze “Adriatyk, ocean gorący” to również jego robota. Wziął udział w nagraniu płyty Lombardu zatytułowanej “Wolne od cła“. Mieszka w USA.
7. Janusz Rołt
To ten bębniarz zagrał na legendarnej płycie Brygady Kryzys, z której wykrojono równie legendarny singiel “Centrala“, współpracował z Armią (numery “Aquirre“, “Jestem drzewo, jestem ptak” i “Jeżeli” to jego robota) i Lechem Janerką (płyta “Historia podwodna“). Zmarł śmiercią samobójczą w 1990 r., mając 33 lata.
6. Jacek Olter
Był częścią trójmiejskiej sceny yassowej. Współpracował m.in. z zespołami Miłość, Kury, Łoskot, Trupy, NRD, The Users i Groovekojad, a także z Leszkiem Możdżerem, Adamem Pierończykiem i Janem „Ptaszynem” Wróblewskim, który powiedział o nim: “Jeden z naszych największych perkusyjnych talentów wszech czasów“. W 2004 r. zrealizowano film dokumentalny poświęcony muzykowi (reżyseria: Krystian Matysek). Odebrał sobie życie w 2001 r., w wieku zaledwie 29 lat.
5. Jan Mazurek
Tajna broń polskiego funku lat 70. Współpracował z zespołami Breakout, Alex Band czy Ergo Band (doskonała płyta z Grażyną Łobaszewską), a także z Show Band – zespołem, który na zamówienie Wytwórni Filmów Dokumentalnych w Warszawie wykonywał świetną muzykę ilustracyjną do materiałów Polskiej Kroniki Filmowej, utrzymaną w stylistyce funk/fusion (zebrano ją niedawno na płycie “Punkt styku” wydanej nakładem GAD Records).
4. Andrzej Tylec
Jeden z ważniejszych perkusistów w Polsce w latach 70. i w pierwszej połowie 80. Występował lub nagrywał z największymi wykonawcami polskiej estrady: Romuald i Roman, Czesław Niemen, Breakout (płyta “NOL“), Alex Band, Marek i Wacek, Banda i Wanda (groove’y będące podstawą hitów “Nie będę Julią” i “Hi fi” to jego robota). Zmarł w 1990 r. w wieku 41 lat.
3. Leszek Chalimoniuk
Perkusista grup Pakt, Spisek oraz Porter Band. To on zagrał na klasycznej płycie tej ostatniej grupy, zatytułowanej “Helicopters“, która zapoczątkowała w Polsce rockowy boom lat 80. Po ukazaniu się albumu wyjechał do USA, gdzie mieszka do dziś.
2. Wojciech Morawski
To jeden z najważniejszych polskich perkusistów przełomu lat 70. i 80., który współpracował z takimi gwiazdami jak Klan, Breakout (płyta “Kamienie” z klasyczna balladą “Modlitwa“), Krystyna Prońko (“Jesteś lekiem na całe zło“), Zbigniew Hołdys (albumy “I Ching” i “Hołdys.com“, grupa Morawski, Waglewski, Nowicki, Hołdys), Maryla Rodowicz, Perfect (współzałożyciel), Jan Bo, Porter Band, Ryszard Sygitowicz. Był on także pierwszym perkusistą zespołu Voo Voo.
1. Piotr Dziemski
Zaczynał w grupie Scholastycy (razem z braćmi Tadeuszem i Jerzym oraz Januszem Stankiewiczem), potem był zespół Brothers (oczywiście z braćmi) oraz Universum. Tam w 1973 r. wypatrzył go sam Czesław Niemen, z którym nagrał płytę “Niemen Aerolit“. Ten nieprzeciętnie uzdolniony perkusista zmarł nagle w wieku zaledwie 22 lat w wyniku komplikacji po zabiegu usunięcia woreczka żółciowego.
Share