Wczorajszy dzień niestety obfitował w pożegnania ze znanymi artystami. Opuścili nas aktor Ray Liotta (“Chłopcy z ferajny“) i Andrew Fletecher (Depeche Mode). Z oczywistych względów nas jednak najbardziej interesuje odejście wieloletniego perkusisty zespołu Yes – Alana White‘a.
Na oficjalnym profilu FB Artysty czytamy:
“Alan White, nasz ukochany mąż, tata i dziadek, zmarł w wieku 72 lat w swoim domu w Seattle 26 maja 2022 r. po krótkiej chorobie. Przez całe swoje życie i karierę, która objęła sześć dziesięcioleci, Alan był gwiazdą rocka dla fanów na całym świecie, kolegą z zespołu dla niewielu, a także dżentelmenem i przyjacielem dla wszystkich, którzy Go poznali. (…) Pozostawił żonę Rogenę “Gigi” (z domu Walberg), z którą przeżył 40 wspólnych lat (od 15 maja 1982 r.), syna, córkę, wnuki, a także bratową.
Gigi, Jesse, and Cassi
Seattle, Waszyngton”.
Zareagowała także firma Ludwig, której instrumentów Alan White był endorserem:
“Ze złamanym sercem przyjęliśmy wiadomość o odejściu artysty z rodziny Ludwig i ikony perkusyjnej – Alana White’a. Najszczersze wyrazy współczucia dla Rodziny i wszystkich Jego przyjaciół. Był darem dla całej wspólnoty muzycznej, a dla nas w szczególności cenny był okres ponad 40 lat Jego wsparcia dla marki Ludwig Drums. Będzie nam Go bardzo brakowało.”