Odszedł legendarny “Funky Drummer”
18 lutego w wieku 73 lat zmarł Clyde Stubblefield, legendarny perkusista, który największą popularność zdobył podczas współpracy z legendarnym amerykańskim muzykiem- Jamesem Brownem. Portal Rolling Stone podaje, że przyczyną śmierci muzyka była niewydolność nerek, co potwierdziła żona zmarłego.
Na perkusji zaczął grać po tym, kiedy ujrzał w dzieciństwie orkiestrę i grających w niech perkusistów. Do zespołu Browna dołączył w 1965 r. Jego najbardziej charakterystycznym groovem był ten, który zagrał w popularnym utworze Jamesa Browna- Funky Drummer. Nagrany w 1970 r. rytm stał się później najbardziej znanym i najczęściej samplowanym motywem w muzyce hip-hopowej. Według oficjalnych źródeł (whosampled.com) został użyty w różnych piosenkach ponad 1364 razy. Po kolosalnym sukcesie kawałka Stubblefield oficjalnie otrzymał przydomek taki sam jak swoje opus magnum. Oprócz “Funky Drummer” kładł on wraz z innym bębniarzem, Johnem “Jabo” Starksem, podwaliny pod rozwój muzyki funk w takich utworach Browna jak “Cold Sweat”, “I Got The Feelin'” czy “Mother Popcorn”. Po odejściu od “ojca chrzestnego soulu” przeniósł się do Madison, gdzie występował lokalnie wraz ze swoim zespołem. W 1999 roku miał miejsce reunion oryginalnego składu Browna, oczywiście ze Stubblefield’em na pokładzie. Poniżej legendarny groove, słuchajcie i zapamiętajcie Clyde’a oraz jego perkusyjne dzieła!
Źródło: http://ultimateclassicrock.com/
